Władze dotkniętej koronawirusem prowincji Hubei w środkowych Chinach ogłosiły ulgi na egzaminach dla dzieci pracowników szpitali walczących z epidemią. Decyzja wywołała kontrowersje w kraju, w którym od wyników na tych testach może zależeć całe przyszłe życie.

Miliony Chińczyków wyrażały w mediach społecznościowych żal po śmierci lekarza Li Wenlianga, który ostrzegał przed epidemią, jeszcze zanim władze mówiły o niej otwarcie. Podobnie, choć na mniejszą skalę, opłakiwano śmierć innych zmarłych pracowników szpitali z pierwszej linii walki z wirusem.
Preferencyjne traktowanie dzieci personelu medycznego na egzaminach spotkało się jednak z falą krytyki. - To niesprawiedliwe wobec innych uczniów - ocenił jeden z użytkowników sieci Weibo (chiński odpowiednik zablokowanego w tym kraju Twittera).
- Proponuję wynagradzać samych pracowników medycznych, a nie ich dzieci - dodał kolejny. Wielu oceniało w komentarzach, że należy również docenić poświęcenie innych grup zawodowych, które też wykonują swoje obowiązki w czasie epidemii.
Zgodnie z decyzją władz Hubei dzieci personelu medycznego pracującego na pierwszej linii dostaną w tej prowincji dodatkowe 10 punktów na egzaminie zhongkao, kończącym naukę w gimnazjum. Jest on jednocześnie egzaminem wstępnym do szkół średnich.
Czytaj też: Koronawirus nie powinien negatywnie wpływać na rynek pracy
- Dodatkowe 10 punktów na zhongkao, egzaminie kończącym gimnazjum, może wymiernie zwiększyć szanse dostania się do dobrego liceum, ale nie jest decydujące. Może decydować między osobami o zbliżonych wynikach, ale nie odwróci całkowicie wyniku - ocenił ekspert OSW ds. chińskich dr Michał Bogusz.
Wielu internautów wyraziło jednak obawy, że w następnej kolejności władze mogą przyznać dodatkowe punkty również na gaokao - odpowiedniku matury, będącym jednocześnie egzaminem wstępnym na studia.
W silnie zhierarchizowanym społeczeństwie chińskim od wyniku gaokao zależeć może całe dorosłe życie. Popularny jest pogląd, że słaby wynik na gaokao to gwarancja kiepsko płatnej pracy, niskiej pozycji społecznej i rozczarowania dla całej rodziny. Dobre liceum po zhongkao zwiększa natomiast szanse na satysfakcjonujący wynik gaokao, a w efekcie - na lepszą uczelnię wyższą i dobrą pracę.
Władze Hubei ogłosiły już, że dzieci personelu medycznego z pierwszej linii będą miały pierwszeństwo w wyborze kierunku studiów na uniwersytetach w tej prowincji. Zapowiedziano również ułatwienia w dostawaniu się do najlepszych przedszkoli, szkół podstawowych i średnich w pobliżu miejsc zameldowania dzieci.

KOMENTARZE (0)