×

Subskrybuj newsletter
pulshr.pl

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
PARTNERZY PORTALU

Klasy patronackie z połowicznym sukcesem. Gwarancja zatrudnienia nie wystarczy

- Sama reforma szkolnictwa zawodowego bez współdziałania ze strony pracodawców, samorządów, doradztwa zawodowego, wprowadzenia systemów zachęt, promowania wzorców kariery opartej na szkolnictwie branżowym itp., może niestety być skazana na niepowodzenie - twierdzi Piotr Janczyk, dyrektor zarządzania zasobami ludzkimi spółki Elektrobudowa.

Klasy patronackie z połowicznym sukcesem. Gwarancja zatrudnienia nie wystarczy
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 23 września 2022
REKLAMA

• Jesteśmy w pierwszym roku reformy oświaty wprowadzającej szkoły branżowe.

• Zdaniem dyrektor zarządzania zasobami ludzkimi spółki Elektrobudowa pomysł ściślejszej współpracy biznesu i szkół z założenia jest dobry.

• Różnie może być jednak z finansowaniem szkolnictwa branżowego przez firmy, szczególnie te mniejsze.

• Piotr Janczyk dzieli się też doświadczeniami z prowadzenia klas patronackich w szkołach.

*******

Jak pan ocenia reformę szkodnictwa zawodowego i wprowadzenie szkół branżowych? Czy nowy system ma szanse zmienić podejście do zawodów fizycznych?

- Niewątpliwie szkolnictwo zawodowe w ostatnich kilkunastu latach nie cieszyło się zbytnim powodzeniem. Można rzec, że nie było i chyba nadal nie jest trendy. W związku z tym działania zmierzające do zmiany wizerunku szkolnictwa zawodowego przyjmuję z zadowoleniem, tym bardziej że zapotrzebowanie pracodawców na pracowników branżowych jest bardzo duże.

Coraz więcej firm narzeka na braki pracowników wykonawczych. Dotyka to także firm budowlanych. Z biznesowego i ekonomicznego punktu widzenia jest to bardzo niepokojący trend, gdyż nie tylko nie pozwala na rozwój firm, ale także może doprowadzić do ograniczenia skali działalności w skali mikro i w konsekwencji do spadku PKB w skali makro.

Jesteśmy w pierwszym roku reformy, trudno zatem wyrokować, czy cele reformy będą zrealizowane. Jedno moim zdaniem jest pewne, sama reforma szkolnictwa zawodowego - bez współdziałania ze strony pracodawców, samorządów, doradztwa zawodowego, wprowadzenia systemów zachęt, promowania wzorców kariery opartej na szkolnictwie branżowym itp., może niestety być skazana na niepowodzenie.

Ministerstwo Edukacji zakłada, że od 2019 r. nie powstanie nowa klasa w szkole branżowej, jeśli nie będzie miała partnera prywatnego. Pana zdaniem biznes jest gotowy wpierać finansowo szkolnictwo branżowe? Czy firmy na to stać?

- Myślę, że założenie jest zasadne. Proszę zwrócić uwagę, iż ostatecznym celem kształcenia branżowego jest zdobycie zawodu i wejście na rynek pracy. Co prawda na przestrzeni najbliższych lat przewiduję, iż stworzy się bardzo silny rynek pracownika, dlatego uważam, że nie możemy sobie pozwolić na kształcenie w zawodach, na które następnie nie będzie zapotrzebowania. Stąd mariaż szkolnictwa branżowego i biznesu jest warunkiem koniecznym do osiągnięcia zamierzonych celów.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Klasy patronackie z połowicznym sukcesem. Gwarancja zatrudnienia nie wystarczy

Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum
REKLAMA

Nie przegap żadnej nowości!

Subskrybuj newsletter PulsHR.pl


REKLAMA