Tylko jeden na pięciu uczniów w Stanach Zjednoczonych uczy się języka obcego. Europejczycy biją Amerykanów na głowę w tej konkurencji.

- Europa może pochwalić się 92-procentową średnią uczniów, którzy uczyli się obcego języka.
- Polska podwyższa tę statystykę. 98 proc. polskich uczniów podejmowało próbę opanowania obcego języka.
- W Stanach najlepiej jest w New Jersey. Ponad połowa uczniów uczy się tam języka innego niż angielski.
Wyniki nowych badań nad nauczaniem języków obcych opublikował instytut badawczy w Waszyngtonie Pew Research Center. Wedle ustaleń naukowców istnieje przepaść między uczniami po obu stronach Atlantyku.
"Nauka języka obcego jest uniwersalnym doświadczeniem w Europie" - piszą badacze. "Wynika ono z obowiązkowego w krajach europejskich wymogu nauczania języka obcego w szkole. W Stanach Zjednoczonych nie ma takiej reguły. Ewentualne standardy nauczania są wypadkową regulacji stanowych." A te są różne.
Czytaj też: Rośnie popularność studiów dualnych
Statystyka wskazuje Europę i Polskę
Mediana europejska nauczania języka obcego wynosi 92 proc. To znaczy, że prawie każdy uczeń pochodzący ze Starego Kontynentu uczył się formy komunikacji obcej jego rodzicom. Liderami w tym zestawieniu są uczniowie z Liechtensteinu, Luksemburga, Malty, Norwegii, Austrii i Francji. Zgodnie z danymi Eurostatu nie ma w tych krajach uczniów, którzy nie podejmowaliby próby opanowania języka obcego.
Polska jest w grupie krajów podnoszących wynik europejski: 98 na 100 polskich uczniów uczyło się języka obcego.

Najgorzej w Europie prezentują się: Islandia (78 proc.), Słowenia (76 proc.), Holandia (70 proc.) i Portugalia (69 proc.). Zestawienie zamyka Belgia (64 proc.). Ale wyniki nawet tych krajów nadal są znacznie lepsze od Stanów Zjednoczonych.


KOMENTARZE (0)