Nie ma powodów, aby obawiać się np. nadmiernego scentralizowania uczelni - zapewnił wicepremier, minister nauki Jarosław Gowin. Na wtorek 5 czerwca związki zawodowe działające na Uniwersytecie w Białymstoku zapowiadają protest przeciwko planom reformy szkolnictwa wyższego.

- Jarosław Gowin forsuje właśnie gruntowna reformę szkolnictwa wyższego.
- Plany wicepremiera budzą obawy w środowisku akademickim.
- "Z szacunkiem odnoszę się do wszelkich form dyskusji" - zapewnia Jarosław Gowin.
Związkowcy informują, że akcja protestacyjna odbędzie się 5 czerwca przed południem przed budynkiem wydziałów: filologicznego i historyczno-socjologicznego w centrum Białegostoku. Anonsowana jest jako "wyraz sprzeciwu" wszystkich związków zawodowych działających na Uniwersytecie w Białymstoku przeciwko planom przegłosowania przez Sejm reformy szkolnictwa wyższego.
"Sprzeciw budzi przede wszystkim zamiar całkowitej zmiany sposobu zarządzania uczelniami, co w efekcie spowoduje likwidację uczelnianej samorządności. Niepokoi zaplanowany w ustawie scentralizowany system zarządzania, a także niezwykle restrykcyjne kryteria oceniania pracy naukowej i dydaktycznej. Nie zgadzamy się na ideę ścisłego powiązania efektów takiej oceny z uprawnieniami uczelni i poziomem jej finansowania" - piszą w odezwie organizatorzy protestu.
W ich ocenie, wprowadzenie ustawy w życie w planowanym kształcie, doprowadzi do podziału polskich uczelni publicznych na "niewielką liczbę bogatych, centralnych uczelni badawczych i znacznie większą liczbę biednych uczelni, zajmujących się głównie dydaktyką i obsługą regionalnych rynków pracy".
"Nie ulega wątpliwości, że taki podział szybko doprowadzi do degradacji mniejszych uczelni i w efekcie spowoduje pogłębienie podziału cywilizacyjnego naszego kraju, czyli podziału na Polskę A i Polskę B" - argumentują.
Czytaj także: Uniwersytet Jagielloński zwiększa wymagania przy rekrutacji na studia
"Z szacunkiem odnoszę się do wszelkich form dyskusji" - mówił minister Jarosław Gowin, pytany 4 czerwca w Białymstoku o ten protest. Jego zdaniem, argumenty podnoszone przez związkowców były analizowane, nie tylko przez ministerstwo, ale również przez parlamentarzystów, uczestników Narodowego Kongresu Nauki, wielu konferencji i sympozjów.

Słowa kluczowe
- studia
- naukowcy
- reforma szkolnictwa wyższego
- szkolnictwo wyższe
- Jarosław Gowin
- Białystok
- Uniwersytet w Białymstoku
KOMENTARZE (0)