Z badania Work Service wynika, że prawie połowa Polaków (48,7 proc.) nie pracuje w zawodzie, do którego się uczyli w młodości.
-
Autor: GP
- •4 maj 2017 11:15
Odpowiednio 35,2 i 16,3 proc. pracodawców uważa, że kompetencje pracowników są niedostosowane do wymogów rynku pracy. (fot.:Hamza/flickr.com/CC BY 2.0)
• Z analizy Work Service wynika, że wybierając kierunek edukacji wielu młodych kieruje się panującymi aktualnie trendami, a nie realiami rynku
• - Wydaje im się, że po ukończeniu studiów pracodawcy sami się o nich upomną - mówi Maciej Witucki, prezes Work Service.
Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl
• Niedopasowaniu kompetencji absolwentów do potrzeb firm ma zaradzić współpraca uczelni z biznesem.
Rozpoczęły się matury. W tym roku przystąpi do nich w Polsce 280 tys. absolwentów szkół średnich. Teoretycznie dokonany przez maturzystów wybór przedmiotów i wyniki egzaminu zadecydują o ich przyszłości edukacji i ścieżce zawodowej. Tyle, że - jak stwierdza Work Service - nie jest tak do końca. Blisko połowa Polaków nie pracuje na stanowisku zgodnym z wykształceniem, co oznacza, że wybrany kierunek już dawno przestał być gwarantem pracy. Co więcej, 51 proc. pracodawców jest zdania, że osoby wchodzące na rynek nie mają odpowiednich kompetencji. A same firmy najbardziej potrzebują kierowców, spawaczy, księgowych, krawców i fryzjerów – to w tych zawodach najłatwiej znaleźć pracę.
Powody takiego stanu rzeczy wyjaśnia Maciej Witucki, prezes Work Service.
- To dlatego, że wybierając kierunek edukacji wielu młodych kieruje się panującymi aktualnie trendami, a nie realiami rynku. W efekcie wpadają w ślepy zaułek i muszą się przebranżowić oraz szukać innej drogi zawodowej, żeby znaleźć satysfakcjonującą ich pracę. Duża grupa maturzystów przystępując do egzaminu dojrzałości nie ma świadomości, jakie są warunki na rynku. Wydaje im się, że po ukończeniu studiów pracodawcy sami się o nich upomną.
Dokładna proporcja badania Work Service, źródło: Work Service/materiały prasowe
Pracodawcy od lat proszą o dostosowanie kompetencji do potrzeb
Ponad połowa pracodawców uważa, że osoby wchodzące na rynek pracy nie mają odpowiednich kompetencji. Przeciwnego zdania jest 4 z 10 badanych firm. To pokazuje, że pracownikom brakuje konkretnych umiejętności niezbędnych na początku swojej drogi zawodowej. W wielu przypadkach może to prowadzić do napięć na linii z pracodawcą.
Wielu młodych ludzi ma nadzieję, że studia zapewnią im odpowiednie umiejętności niezbędne, aby wejść na rynek, ale w pracy okazuje się, że jest zupełnie inaczej. Receptą na tego typu sytuacje jest współpraca uczelni z biznesem, która funkcjonuje w największych ośrodkach akademickich w kraju już od kilku lat.
- Obu stronom zależy na zmniejszeniu bezrobocia wśród absolwentów oraz dobrym wykształceniu przyszłych pracowników. Żeby jednak zmieniły się proporcje dotyczące zadowolenia pracodawców z kompetencji absolwentów taka współpraca powinna odbywać się na jeszcze szerszą skalę. Potrzebne są też zmiany w edukacji, które przygotują absolwentów do zmieniających się warunków na rynku pracy – uważa Andrzej Kubisiak, dyrektor zespołu analiz Work Service.
Na rynku pracy w Polsce minęły czasy, że to właśnie ukończenie studiów gwarantowało angaż u pracodawcy.
źródło: Work Service/materiały prasowe
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU
KOMENTARZE (1)