- E-learning w Polsce rozwija się - choć nie w takim tempie jak na zagranicznych rynkach.
- Niektórzy eksperci sądzą, że to przyszłość polskiego rynku szkoleniowego.
- Inni z kolei twierdzą, że to mało efektywne narzędzie i nie wróżą mu przyszłości.
Rynek pracy przechodzi transformację, a wraz z nim obszar szkoleń. - Dużo się zmieni na rynku szkoleniowym. Jesteśmy w tej chwili w fazie olbrzymiej konsumpcji funduszy europejskich i one bardzo zniekształciły ten rynek. To znaczy spowolniły zmiany, które są naturalne. Będziemy odchodzili od szkoleń w dotychczasowej formie, ponieważ nie mają one biznesowego uzasadnienia. Firmy potrzebują konkretnych kompetencji, aby realizować swoje cele, jednak nie są zainteresowane finansowaniem szkoleń na taką skalę – ocenia Robert Reinfuss, doradca biznesowy.
Czytaj też: Benefity to za mało. Jak podnieść zaangażowanie pracowników?
Części umiejętności nie da się wykształcić za pomocą zewnętrznych szkoleń. Kompetencje te są specyficzne i skrojone pod daną firmę, dlatego pracownicy muszą uczyć się od innych współpracowników.
– Można się ich nauczyć tylko w pracy – „on the job”. Czyli w zakresie specyficznych szkoleń zawodowych prawdziwymi uniwersytetami są firmy. W żadnym stopniu nie zmniejsza to roli szkół i uniwersytetów w kształceniu ogólnym – dodaje Reinfuss.
Samorozwój a e-lerning
Najważniejsza zmiana według Roberta Reinfussa jest jednak taka, że za rozwój pracownika będzie odpowiedzialny on sam, a nie firma. - To on będzie sobie kształtował swój rozwój, szkolenia i będzie czytał to, co chce i kiedy chce - mówi.
Tutaj z pomocą przychodzi e-learning. Ta metoda nauki to dużo więcej niż gotowe treści opracowane w programie Power Point. To zdalne konferencje, symulacje biznesowe, żywe narzędzia trenerskie, a nawet coaching i mentoring prowadzony przez Skype'a. Właśnie dlatego coraz więcej firm sięga po tego typu rozwiązanie. Z badania przeprowadzonego przez ARC Rynek i Opinia na zlecenie Onex Group wynika, że grono firm sięgających po e-learning powiększa się – prawie co szósty pracodawca organizuje tego typu kursy. A to dopiero początek rozwoju tego obszaru w Polsce. Na świecie edukacja online to standard.
- Na tegorocznych, największych na świecie targach szkoleń i rozwoju ATD w Atlancie jedna z firm sprzedała programy e-learningowe za ponad milion dolarów. W trzy dni. Stoisko mieli obok naszego, więc widziałem na własne oczy, jakie jest zainteresowanie tą formą szkoleń. To jest jak huragan, który zmiecie tradycyjne szkolenia z rynku. Na Zachodzie jest to już bardzo widoczne. W przyszłości e-learning to będzie 90 procent rynku szkoleniowego – komentuje Robert Reinfuss.
Zalety nauki online
Główną zaletą e-learningu, na którą wskazali respondenci badania, jest możliwość nauki w dowolnym momencie (53 proc.) oraz brak konieczności opuszczania miejsca pracy (60 proc.). To szczególnie istotne w przypadku pracowników z napiętym terminarzem spotkań. Dodatkowo, kurs online umożliwia dostosowywanie tempa nauki do własnych potrzeb.
Zalety tej metody edukacji dostrzegają również pracodawcy. Koszt jest zdecydowanie niższy niż w przypadku tradycyjnych szkoleń, a liczba uczestników nieograniczona.
- Zamiast płacić 20 tys. zł za dzień wyjazdowego szkolenia dla 10 osób, możemy za 30 tys. zł zrobić szkolenie e-learningowe dostępne dla tysiąca pracowników – wskazuje Michał Strzelec, regional sales manager, Cornerstone OnDemand, dostawcy oprogramowania do zarządzania talentami.
Sam e-learnig to jednak za mało
E-learning zyskuje na popularności i grono jego zwolenników rośnie. By jednak był skuteczny, trzeba zwrócić uwagę na kilka elementów. Istotna jest przede wszystkim jakość szkolenia i odpowiednie podejście pracowników. Niestety nadal sporo osób podchodzi do tej formy nauki zbyt swobodnie.
- Pomimo ewidentnych korzyści, takich jak niskie koszty jednostkowe (o ile mamy na pokładzie dziesiątki, jeśli nie setki tysięcy pracowników) czy dostępność treści w modelu "on demand", czyli wtedy, gdy użytkownik czuje potrzebę dokształcenia, w praktyce okazuje się, że treści te nie zawsze są najwyższej jakości, a przełożenie pozyskanej w tej sposób wiedzy na praktykę jest trudne do zaobserwowania – ocenia Darek Dobrzyniecki, partner zarządzający Persona Global Polska. - Niestety większość osób traktuje to z przymrużeniem oka, a czasami wręcz utyskuje, że firma dając im dostęp do tego typu platformy, ogranicza jednocześnie inne formy edukacji – dodaje.
- Tak jak i dziesięć lat temu, kiedy aktywnie zajmowałem się e-learningiem, lecz widząc jego efektywność, porzuciłem "walkę z wiatrakami", tak i dziś poziom "konsumpcji" elektronicznych treści edukacyjnych jest mizerny i rzadko przekracza 10 proc. (taki odsetek populacji, której udostępnia się e-learning, korzysta z tych narzędzi), a zwykle oscyluje między 3-7 proc. - szacuje ekspert.
By rozwój zawodowy był efektywny, trzeba skupić się na różnorodności form edukacyjnych. Zdaniem Darka Dobrzynieckiego nauczanie online to wyłącznie poszerzanie zasobów wiedzy. - Gdyby to wystarczyło do rozwoju, ludzkość nie wykształciłaby takich form edukacji jak szkoła, praktyki ucznia u mistrza, treningi, warsztaty, gry edukacyjne, coaching, mentoring, sparring. Wystarczyłyby książki - wskazuje.
Ekspert Persona Global Polska podkreśla, że rozwój to efekt systematycznej pracy, czasami bardzo ciężkiej, a nie pójścia na łatwiznę. E-szkolenia dostarczają wiedzy, jednak to nie wystarczy.
- Aby coś się zmieniło w zachowaniach menedżera, oprócz wiedzy potrzebna jest praktyka rozwijająca umiejętności, a przede wszystkim chęci wynikające z poczucia sensu, autonomii, woli dążenia do mistrzostwa - tych zaś w żaden sposób platformy czy to klasycznego e-learningu, czy te stymulujące poprzez grywalizację nie zapewniają – tłumaczy Darek Dobrzyniecki.
- Radzenie sobie ze szczególnie trudnymi sytuacjami to pochodna doświadczeń rozwijających samoświadomość, regularnego treningu wymuszającego wychodzenie ze swojej strefy komfortu oraz wsparcia w podnoszeniu się w chwilach słabości. Sprawność to efekt miesięcy tworzenia i utrwalania zachowań, aż zostaną zautomatyzowane na nowym, lepszym poziomie – dodaje.
Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

KOMENTARZE (1)