Szkolnictwo branżowe jest bardzo istotne dla rynku pracy, nie możemy sobie pozwolić na to, by uczniów było mniej, bo wtedy nie będzie komu pracować w przemyśle, budownictwie czy w takich sektorach jak np. usługi fryzjerskie - mówi dr Krzysztof Osiński, prezes Wojewódzkiego Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Szczecinie. Przypomina też, że wraz z wybuchem pandemii wstrzymano zajęcia praktyczne i zmieniono system prowadzenia praktyk zawodowych. Tracą na tym obydwie strony - uczniowie i pracodawcy.

- Szkolnictwo branżowe w Polsce musi się rozwijać! - mówią przedstawiciele Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.
- Zwracają uwagę na sytuację sprzed ostatnich miesięcy, kiedy to właśnie ten sektor edukacji był bardzo mocno dotknięty skutkami pandemii koronawirusa.
- Od wiosny nie odbywały się zajęcia praktyczne i konieczna była zmiana systemu odbywania praktyk zawodowych. PIG apeluje o nadrabianie zaległości.
Sytuacja oświaty w czasie pandemii koronawirusa nie jest łatwa. W minionym roku szkolnym drugi semestr to w większości nauka zdalna, której efektywność tak naprawdę do dzisiaj jest trudna do oceny. Zdaniem PIG, najpoważniej stratę odczuwają uczniowie szkół branżowych. W tych placówkach od teorii ważniejsza jest praktyka w salach warsztatowych oraz w miejscach pracy u przedsiębiorców.
Jak ocenia dr Krzysztof Osiński, nowy rok szkolny będzie wymagać dużej mobilizacji od uczniów i nauczycieli. - 1 września wróciliśmy do normalności i mam nadzieję, że przy zachowaniu reżimu sanitarnego nauka będzie się odbywać. Mniej jest za to kursów, osoby dorosłe mają obawy i mniej zapisują się na szkolenia poszerzające kompetencje, jest również mniej skierowań od pracodawców. Nabór do szkoły branżowej w tym roku możemy ocenić bardzo pozytywnie, gorzej z kształceniem pozaszkolnym - przyznaje.
Nastawienie na praktykę
Krzysztof Osiński podkreśla, że teraz podstawą jest powrót młodych ludzi do praktyk na warsztatach oraz do pracy w przedsiębiorstwach. Inaczej nie będziemy mogli mówić, że nauka branżowa jest efektywna. Zajęcia już się odbywają i uczniowie mogą zdobywać doświadczenie. Jest to częściowo także „nadrabianie” zaległości z drugiego semestru poprzedniego roku szkolnego.
- W liceum ogólnokształcącym nauka może się odbywać zdalnie. W szkole zawodowej podstawą jest praktyka. Lekarz nie będzie dobrym lekarzem, jeżeli nie będzie praktykować w czasie nauki, a stolarz dobrym stolarzem bez korzystania ze sprzętu w czasie praktyk. Podobnie jest oczywiście z fryzjerstwem, nauką spawania czy obróbki metalu. WZDZ prowadzi zajęcia praktyczne, nasze warsztaty są już czynne i kładziemy duży nacisk na praktyczną naukę zawodu, co jest bardzo doceniane przez uczniów i rodziców. Musimy dbać o możliwie wysoki poziom merytoryczny - mówi dr Krzysztof Osiński.


KOMENTARZE (0)