Do dziewięciu lub 15 tys. zł z UE będą mogli dostać mieszkańcy kilku powiatów województwa podlaskiego na studia podyplomowe, kursy językowe czy zdobycie nowego zawodu.

• Mieszkańcy powiatów objętych programem mogą się starać np. o bon edukacyjny w wysokości 9 tys. zł na okres trzech lat na szkolenia językowe, informatyczne i studia podyplomowe.
• W projekcie preferowane są - w zależności od wybranej formy - np. osoby po 50-tym roku życia lub osoby bez wyższego wykształcenia, mieszkańcy terenów wiejskich.
W Łomży władze miasta i samorządu województwa podlaskiego podpisały umowę w tej sprawie.
Wspierane będą takie szkolenia i kształcenie, by mieszkańcy mieli większe szanse na regionalnym rynku pracy i by zdobywane przez nich umiejętności były odpowiedzią na wymagania tego rynku.
Projekt wspólnie z różnymi partnerami z powiatów: kolneńskiego, łomżyńskiego, siemiatyckiego, zambrowskiego, wysokomazowieckiego, bielskiego, hajnowskiego i Łomżyńską Radą Naczelnej Organizacji Technicznej koordynuje miasto Łomża. Łączny budżet projektu to ponad 45,5 mln zł, z czego 40,8 mln zł pochodzi z UE. Pomoc - przy maksymalnych przewidzianych kwotach na osobę - będzie mogło dostać minimum ok. czterech tysięcy osób.
Wiceprezydent Łomży Agnieszka Muzyk powiedziała, że głównym celem wszystkich planowanych działań jest "pomoc tym, którzy chcą sami sobie pomagać", nie tylko pomaganie tym, którzy - jak to ujęła - "sobie nie radzą", ale tym, którzy "chcą się rozwijać, a nie mają na to środków".
"Czyli bardziej dla osób, które widzą konieczność i możliwość swojego osobistego rozwoju, a nie mieli możliwości rozwoju, bo nie mieli pieniędzy, a nie na siłę wyciąganie tych, którzy niekoniecznie by chcieli taką aktywność podejmować" - powiedziała wiceprezydent Łomży.
W projekcie preferowane są - w zależności od wybranej formy - np. osoby po 50-tym roku życia lub osoby bez wyższego wykształcenia, mieszkańcy terenów wiejskich. "Ale to są preferencje. Wnioski mogą składać wszyscy: bezrobotni, ale również osoby pracujące, aktywne zawodowo" - dodała Agnieszka Muzyk.
Podała przykład, że z programu może np. skorzystać gospodyni domowa, która chce wrócić na rynek pracy i nowe szkolenia czy osoba, która chce nauczyć się nowego konkretnego zawodu czy języka obcego.

KOMENTARZE (0)