Będziemy zwiększać liczbę miejsc na uczelniach wojskowych - zapowiedział w sobotę wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podczas promocji oficerskiej absolwentów Akademii Wojsk Lądowych we Wrocławiu. Uznał, że są oni "nadzieją Wojska Polskiego i nadzieją naszej ojczyzny".

- Będziemy zwiększać liczbę miejsc na uczelniach wojskowych i zachęcam wszystkich tych, którzy jeszcze nie wiedzą, co chcą w życiu robić, żeby przystąpili do Wojska Polskiego - mówił szef MON w wystąpieniu z okazji promocji oficerskiej absolwentów Akademii Wojsk Lądowych im. generała Tadeusza Kościuszki.
Jak zaznaczył, "najambitniejszy z nich niech zostaną oficerami Wojska Polskiego".
- To wymaga wysiłku, to wymaga poświęcenia, ale jak widać po naszych oficerach dziś wypromowanych, można osiągnąć ten cel - powiedział.
Wicepremier wyraził przekonanie, że oficerowi wypromowani w sobotę we Wrocławiu będą "świetnymi dowódcami", a szczególnie pogratulował tym, którzy uzyskali najlepsze wyniki w nauce.
- Jestem przekonany, że będziecie sobie doskonale radzić jako dowódcy. Życzę wam, żeby wasza kariera wojskowa rozwijała się, żebyście obejmowali dowodzenie w coraz większych jednostkach wojskowych - oświadczył.
Błaszczak zwrócił uwagę, że będzie to wyzwanie związane także z nowoczesną bronią, która wchodzi na wyposażenie Wojska Polskiego. - Obsługa tej broni wymaga bardzo wysokich kwalifikacji. Ale wy jesteście przygotowani, żeby temu wyzwaniu sprostać - powiedział.
Wcześniej wicepremier Błaszczak wręczył szablę honorową Wojska Polskiego prymusowi studiów oficerskich. Jak poinformowało ministerstwo obrony, w tym roku prymusem jest ppor. Anita Szczech. Szef MON wręczył także pamiątkowe ryngrafy absolwentom, którzy ukończyli studia AWL we Wrocławiu z najwyższymi lokatami.
Według MON, na pierwszy stopień oficerski - podporucznika, promowanych zostało w sobotę 386 absolwentów Akademii Wojsk Lądowych (275 absolwentów studiów stacjonarnych oraz 111 sześciomiesięcznego studium oficerskiego).


KOMENTARZE (0)