- Firma doradcza KPMG sprawdziła, jak przedsiębiorstwa podchodzą do tematu raportowania danych na temat ich działań z zakresu zrównoważonego rozwoju.
- Taki obowiązek nakłada na nie nowa unijna dyrektywa. Pierwsze raporty powstałe według unijnych wytycznych trzeba będzie przygotować za 2024 rok.
- Czy firmy są na to gotowe? Z raportu KPMG „Badanie raportowania zrównoważonego rozwoju. Sprawozdawczość w dobie nowych przepisów” wynika, że choć pierwsze kroki już wykonały, to do pokonania nadal mają bardzo daleką drogę.
Od kilku lat niektóre firmy mają obowiązek składania raportów niefinansowych. Unia Europejska wprowadziła go w 2014 r., uchwalając dyrektywę 2014/95/UE dotyczącą ujawniania informacji niefinansowych. W Polsce od 2018 r. ok. 300 polskich spółek zostało zobowiązanych do składania oświadczenia na temat informacji niefinansowych. Jednak obowiązek ten dotyczył tylko największych spółek spełniających dodatkowo dwa warunki.
W najbliższych latach raportowanie obejmie dużo większą grupę przedsiębiorców. Bowiem w listopadzie 2022 Parlament Europejski przyjął dyrektywę CSRD (Corporate Sustainability Reporting Directive). Nakłada ona na firmy konieczność podawania większej ilości danych w raportach i dotyczy większej grupy firm. Podawać trzeba będzie informacje o kwestiach związanych z environmental, social, corporate governance, czyli: środowiskiem, odpowiedzialnością społeczną i ładem korporacyjnym.
Obowiązek raportowania zgodnie z nowymi wytycznymi będzie dotyczył raportów za 2024 rok (dla firm zatrudniających powyżej 500 pracowników) i za 2025 rok dla wszystkich dużych przedsiębiorstw zatrudniających powyżej 250 pracowników.
Raporty niefinansowe są, ale nie takie, jakich będzie oczekiwała Unia Europejska
Z raportu KPMG wynika, że zdecydowana większość badanych firm z Polski (81 proc.) raportuje przynajmniej podstawowe zagadnienia dotyczące zrównoważonego rozwoju. Co więcej, 63 proc. największych firm w Polsce z badanej grupy przygotowuje osobny, dedykowany tematyce ESG raport. Od 2020 roku odsetek takich firm wzrósł o 7 pkt. proc.
Czytaj więcej: Tylko 15 proc. Polaków wie, co oznacza ESG
Pokazuje to, że firmy powoli przygotowują swoje organizacje do nowego obowiązku raportowania, zgodnie z przyjętą pod koniec 2022 roku dyrektywą CSRD, jednak zakres raportowanych obecnie danych jest nadal niewielki w stosunku do nowych wymogów.
Warto zauważyć, że w Polsce zaledwie 9 proc. badanych firm zaczęło integrować dane finansowe i niefinansowe, jednak nie są to zintegrowane raporty finansowe i ESG w rozumieniu regulatora. Podobna sytuacja jest w całej Europie – w krajach Europy Zachodniej raportowanie zintegrowane stosuje 14 proc. badanych firm, a 15 proc. w krajach Europy Wschodniej.
Dostosowanie się do nowych wytycznych będzie wymagało od firm sporo pracy
- W Polsce ogólnie przyjętym i podstawowym standardem raportowania jest GRI (Global Reporting Initiative). Niemal połowa badanych firm (45 proc.) korzysta w swoich raportach z tego standardu. Ten odsetek konsekwentnie rośnie – jeszcze dwa lata temu zaledwie co dziesiąta firma wskazywała na taki sposób raportowania. Wynikało to z faktu, że ustawa o rachunkowości dawała firmom dowolność w stosowaniu ram raportowania, jak również możliwość ustalania własnej polityki raportowej. To powodowało, że firmy często na początku drogi raportowej nie stosowały globalnych standardów, traktując je jako kolejny krok zaawansowania - mówi Iwona Galbierz-Sztrauch, partner i lider ESG w KPMG w Polsce.
W jej opinii można się spodziewać, że wraz z wprowadzeniem unijnego standardu CSRD ujednolicenie podejścia firm do raportowania stanie się faktem.
Czytaj więcej: ESGovernance, czyli jak rozumieć i interpretować "G" z ESG
- Wymagane przez CSRD raportowanie szans i ryzyk klimatycznych, a także uwzględnianie kwestii środowiskowych w strategii biznesowej oraz wskaźników i mierników realizacji celów będzie w dużej mierze zbieżne z Rekomendacjami TCFD (Task Force on Climate-Related Financial Disclosures) - wyjaśnia.
Tymczasem z badania KPMG wynika, że w Polsce tylko co piąta firma uwzględnia obecnie wytyczne TCFD, co stanowi 12 punktów procentowych mniej w porównaniu z globalną grupą 100 największych przedsiębiorstw z 58 badanych krajów. Dostosowanie do raportowania na poziomie szczegółowości określonym przez CSRD będzie wymagać od polskich przedsiębiorstw szeregu zmian na poziomie strategicznym, procesowym oraz przyjętych rozwiązań metodologicznych i systemowych.
Nowa regulacja CSRD wprowadza również obowiązek formalnego audytowania i potwierdzenia raportowanych danych. Będzie to duża zmiana dla całego rynku oraz wyzwanie dla firm w zakresie ujednolicenia i wiarygodności danych. Obecnie formalne potwierdzenie danych zawartych w raporcie jest w Polsce rzadkością. Tylko 12 proc. firm zdecydowało się na tego typu działanie.
Jak ESG wpływa na wyniki finansowe firm
Z raportu KPMG wynika, że 44 proc. badanych firm w Polsce identyfikuje i raportuje tematy istotne dla ich działalności. To pokazuje, na ile obszar ESG w dane firmie jest powiązany z modelem biznesowym firmy i jej rzeczywistym wpływem. Prawie połowa (47 proc.) europejskich przedsiębiorstw uznaje czynnik społeczny za ryzykowny dla ich przedsiębiorstw, jednak jego raportowanie często przyjmuje formę opisową, a nie przedstawia danych ilościowych.
Czytaj więcej: Przed pracodawcami trudne miesiące. Jest coś jeszcze gorszego niż wojna na Ukrainie
- Odsetek ten pokazuje, że polskie firmy nadal w dużej części traktują informacje dotyczące wskaźników klimatyczno-środowiskowych, zarządczych i społeczno-pracowniczych jako komunikację CSR, która nie ma powiązania z materialnością finansową firmy. Jest to o tyle istotny wskaźnik, że pokazuje interesariuszom powiązanie wiedzy nt. finansowego wpływu ryzyk ESG z modelem biznesowym i strategią firmy. Zintegrowanie ESG ze strategią biznesową jest kluczowe, a uporządkowane i holistyczne włączenie czynników pozafinansowych w procesy operacyjne absolutnie konieczne. ESG to nie incydentalne inicjatywy, a długookresowe działania, które mają bezpośredni wpływ na wartość firmy w kolejnych latach. Od tego warto wyjść, myśląc o ESG – mówi Przemysław Oczyp, partner associate w dziale Doradztwa Biznesowego/ESG w KPMG w Polsce.
Autorzy raportu wskazują, że dobrą praktyką, ale także przyszłym obowiązkiem jest wskazanie osoby odpowiedzialnej za realizację zakładanych celów związanych ze zrównoważonym rozwojem. W Polsce obecnie takie informacje możemy znaleźć jedynie w 15 proc. raportów badanych firm. Nadal rzadkością jest raportowanie uwzględnienia kwestii zrównoważonego rozwoju w obszarze wynagrodzeń w firmie, zarówno na poziomie zarządu, jak i zespołu kierowniczego. W Polsce raportuje takie informacje jedynie 4 proc. badanych firm.
"Jeśli nie wiesz, co to ESG, zacznij szukać innej planety do prowadzenia biznesu"
Jedną z firm, która nie czekała na unijne wytyczne i sama zaczęła publikować raporty niefinansowe, jest Lux Med. Jej prezes Anna Rulkiewicz przyznaje, że firmy, które mają wątpliwości odnośnie wprowadzenia ESG, powinny zdać sobie sprawę z prostej rzeczy.
- Wystarczy uświadomić im, że jeśli nie chcą działać w taki sposób, to już powinni szukać sobie miejsca do prowadzenia biznesu na innej planecie. Jeśli jednak zamierzają działać na Ziemi, to tutaj nie ma innej opcji. Życie i tak ich do tego zmusi. Pojawią się partnerzy, którzy powiedzą, że nie będą podpisywali umów z firmami, które nie dążą do dbania o środowisko i o ludzi, które nie zwracają uwagi na ekologię - mówi Anna Rulkiewicz, prezes Lux Medu.
Podkreśla też, że firmy nie powinny obawiać się raportowania działań ESG.
- Ma ono pozytywny wydźwięk. Służy czemuś dobremu. Raportowanie zawsze daje nam wiedzę na temat efektów naszych działań. Wiemy, gdzie się posunęliśmy, co zrobiliśmy. Możemy się porównywać do innych. Wtedy nasze działania nabierają widoczniejszych kształtów i są bardziej uschematyzowane. Bez raportowania każdy PR-owo może mówić, co chce, ale ile w tym będzie prawdy? - przekonywała w rozmowie z PulsHR.pl.
Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

KOMENTARZE (0)