500 pracowników rzeszowskiego oddziału firmy doradczej Deloitte charytatywnie pracowało na rzecz m.in. domu dziecka, oddziału onkologii dziecięcej, szkoły specjalnej czy schronisk dla zwierząt. Jest to część globalnej inicjatywy Social Impact Day, która ma na celu wsparcie lokalnych społeczności.

Jak poinformowała szefowa działu HR w Deloitte Business Services Center w Rzeszowie Małgorzata Kubiś pracownicy sami decydowali, gdzie powinni skierować swoje siły.
"Jako mieszkańcy doskonale znają Rzeszów i jego potrzeby. Jednym z założeń podczas układania listy zaangażowania była różnorodność inicjatyw i chęć pomocy w różnych dziedzinach życia" - wyjaśniła Kubiś.
Dzięki pracy wolontariuszy odnowiono m.in plac zabaw przy jednym z rzeszowskich domów dziecka, odbudowano zniszczony częściowo ogród polisensoryczny przy zespole szkół specjalnych, a także uporządkowano teren i zasadzono nowe rośliny.
Pracownicy Deloitte zadbali także o potrzeby dzieci na oddziale onkologii dziecięcej w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 im. Św. Jadwigi Królowej w Rzeszowie oraz podopiecznych Regionalnej Placówki Opiekuńczo-Terapeutycznej "Tęczowy Domek" w Rzeszowie. Zorganizowali dla nich m.in. gry i zabawy, odnowili wnętrza.
Czytaj też: Wolontariusze znanej marki wyremontowali ośrodek dla osób z autyzmem
Ponadto wolontariusze z Deloitte pomagali w pracach naprawczych, renowacyjnych w schroniskach dla zwierząt w Rzeszowie, Ropczycach i Mielcu. Wzięli także udział w sprzątaniu lasów i tras rowerowych, gdzie zebrali około 230 worków śmieci, a także wiele odpadów o większych gabarytach.
Social Impact Day jest to globalna inicjatywa Deloitte, która ma na celu wsparcie lokalnych społeczności poprzez działania w formie wolontariatu i dzielenie się wiedzą. Działania na rzecz potrzebujących trwają nie tylko jeden dzień, ale przez cały rok i mają różne formy.
"Otwartość, zaangażowanie, entuzjazm i ogromna chęć niesienia pomocy przyświecają naszym pracownikom od wielu lat. W organizowanych w ramach Social Impact Day aktywnościach zyskują obie strony. Potrzebujący dostają najpilniejszą pomoc, a nasi wolontariusze mają szansę choć odrobinę zmienić społeczność, której są częścią" - zaznaczyła Kubiś.



KOMENTARZE (0)