Prezes zarządu Stowarzyszenia Emitentów Giełdowych dr Mirosław Kachniewski jest zdania, że nowe przepisy pozytywnie wpłyną na rynek kapitałowy. Pozwolą bowiem na zmniejszenie ryzyka i dokładniejsze wycenienie wartości danej spółki.
– Raportowanie niefinansowe dotyczy przede wszystkim trzech obszarów: ochrony środowiska, spraw społecznych oraz ładu korporacyjnego – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor dr Mirosław Kachniewski.
Zanieczyszczenie środowiska
Pierwszy z obszarów dotyczy kwestii związanych z zanieczyszczeniem środowiska.
Badania realizowane już od 4 lat przez SEG pokazują, że w kwestiach dotyczących ochrony środowiska paradoksalnie najlepiej radzą sobie spółki stereotypowo uznawane za najmniej ekologiczne. Wynika to z faktu posiadania najlepszych procedur w tym obszarze.
– Co z tego, że firma informatyczna czy bank nie zatruwają tak bardzo środowiska, jeśli nie mają żadnych procedur, żadnych badań, żadnych mierników, które mogłyby wskazać, czy i na ile wpływają lub nie wpływają na zanieczyszczenie środowiska – tłumaczy dr Mirosław Kachniewski.
Sprawy społeczne
Druga grupa obejmuje sprawy społeczne. Jest to obszar, który obejmuje zarówno kwestie związane z pracownikami, jak i relacje danej spółki z lokalną społecznością.
– W wielu przypadkach o wartości spółki decyduje wartość pracowników – zauważa prezes zarządu SEG. – Jest też kwestia tego, jak spółka odnosi się do społeczności lokalnej, zwłaszcza w przypadku dużych, infrastrukturalnych projektów, które wymagają zaangażowania na jakimś obszarze. Tu powstaje pytanie, na ile społeczność lokalna może być przeciwna tego typu inwestycjom i wówczas może to bardzo istotnie wpłynąć na funkcjonowanie spółki i jej wyniki finansowe.
Ład korporacyjny
Trzeci obszar to ład korporacyjny. Tutaj raportowanie odnosi się przede wszystkim do właściwego funkcjonowania organów spółki, relacji pomiędzy pracownikami czy kontroli procesów.
– Dane niefinansowe są bardzo ważne, być może nawet ważniejsze od danych finansowych – tłumaczy Kachniewski. Dlatego że dane finansowe z definicji i z konieczności dotyczą historii. Z tego możemy wyczytać, jak wyglądała spółka kilka czy kilkanaście miesięcy wcześniej, ale na pewno nie możemy na tej podstawie prognozować przyszłości.