- Od początku wojny w Ukrainie możemy obserwować falę pomocy humanitarnej płynącej zewsząd. Organizują się Polacy, ale także i biznes.
- Do grona firm wspierających uchodźców właśnie dołączyły właśnie kolejne instytucje i przedsiębiorcy.
- M.in. sieć sklepów KiK, realizując działania pomocowe na terenie Polski, Słowacji i Węgier.
Na rzecz pomocy uchodźcom z Ukrainy sieć dyskontów KIK zdecydowała się przekazać 60 000 produktów o łącznej wartości 250 000 euro. To nie koniec działań pomocowych dla osób uciekających przed wojną, a docelowa kwota wsparcia przekroczy 5 000 000 euro.
- Obserwując wydarzenia za naszą wschodnią granicą, od razu wiedzieliśmy, że chcemy pomóc. Codziennie do Polski przybywają kolejne osoby z Ukrainy, więc każde wsparcie jest potrzebne - komentuje Robert Boguszewski, dyrektor generalny sieci sklepów KiK w Polsce.
Jak dodaje, w asortymencie sklepów KiK znajduje się wiele produktów, które można określić jako niezbędne dla uchodźców – bielizna, ciepłe kurtki, czapki, rękawiczki, szaliki, bielizna termiczna.
- Z tą świadomością przeszliśmy do działania. Zdecydowaliśmy się pomagać dwutorowo – tym, którzy potrzebują wsparcia „na już” przekazaliśmy produkty z asortymentu tekstylnego, zaś karty zakupowe do wykorzystania w sklepach KiK będą pomocne dla tych, którzy zdecydują się pozostać w Polsce dłużej i będą zainteresowani także produktami z innych kategorii - wyjaśnia.
Opancerzone wozy
Poczta Polska w kolejnej już transzy pomocy zdecydowała o przekazaniu siedmiu opancerzonych bankowozów przeznaczonych do przewozu gotówki.
Podmiotem, który zwrócił się o pomoc do Poczty Polskiej, jest największy ukraiński bank – PrivatBank. Jak tłumaczy PP, posiadanie specjalistycznej floty pojazdów do konwojowania pieniędzy jest istotne nie tylko dla tej instytucji finansowej, ale także dla mieszkańców potrzebujących gotówki, by zapłacić za niezbędne im teraz produkty.
- Chciałbym wyrazić swoją wdzięczność Poczcie Polskiej za podarowanie wyspecjalizowanych bankowozów oraz przygotowanie wszelkich niezbędnych dokumentów, które umożliwiły przetransportowanie samochodów na Ukrainę. Pomoc ta wzmocni naszą zdolność do dostarczania gotówki do oddziałów i bankomatów w tym trudnym dla nas okresie. Jednocześnie chciałbym podkreślić, ze jestem osobiście wzruszony i jestem pod wrażeniem tego jak szybko Poczta Polska odpowiedziała na nasza prośbę i tym samym chciałbym podziękować za perfekcyjna komunikację, współpracę oraz osobiste zaangażowanie państwa managerów w ten projekt – przekazał Mariusz Kaczmarek, wiceprezes ukraińskiego PrivatBank.
Miejsc zabaw dla dzieci
Z kolei sieć restauracji Sphinx uruchomiła program Rodzinna Świetlica. Sieć udostępnia swoje lokale ukraińskim rodzinom w godzinach 9-13 jako miejsce spotkań, wymiany doświadczeń, zabawy czy nauki. Sphinx swoim nowym gościom oferuje także bezpłatny poczęstunek – zupy lub przekąski oraz napoje.
- Od osób, które uciekły z Ukrainy, słyszymy pełne traumy opowieści o ucieczce z jedną walizką z ostrzeliwanych miast, kilkudniowej podróży do Polski, strachu o dzieci i niepewności, co robić dalej. Teraz dla nich bardzo ważne będzie odnalezienie się w nowej rzeczywistości i stworzenie namiastki normalnego życia. Chcemy im w tym pomóc, stąd pomysł Rodzinnych Świetlic. W specjalnie przygotowanej przestrzeni w naszych lokalach tworzymy przyjazne miejsce, gdzie ukraińskie rodziny będą mogły się spotkać, znaleźć ciekawe zajęcia dla dzieci, a dla dorosłych poradę, życzliwość i odpoczynek - mówi Sylwester Cacek, prezes Sfinks Polska, spółki do której należy sieć Sphinx.
Dodatkowo, w ramach pomocy w kryzysie humanitarnym Sfinks Polska przekazał także kilkaset koców, które trafiły do potrzebujących na Ukrainie. Oprócz tego restauratorzy i personel wszystkich sieci Sfinks Polska oraz pracownicy centrali zaangażowali się w zbiórki darów i wiele innych form wsparcia dla uchodźców, jak udzielenie schronienia czy transport.
Ratunek przez śmiech
„Uśmiech na Ratunek” to nowy program Fundacji Czerwone Noski Klown w Szpitalu, w ramach którego klowni medyczni odwiedzają dzieci dotknięte traumą szokową wskutek wojny w Ukrainie. Poprzez terapię humorem Czerwone Noski wspomagają dzieci w procesie dochodzenia do zdrowia.
- Ponieważ mamy doświadczenie w pracy z kryzysami humanitarnymi, wiemy, że proces pomagania powinien mieć klarowną strukturę. Najpierw dziecko musi dostać coś do jedzenia i do picia, miejsce do spania, opiekę medyczną. Ale wkrótce potem konieczne są kolejne akcje. Po pierwszym szoku nagromadzona energia stresu i lęku chce znaleźć ujście. Zablokowana może prowadzić do załamania, depresji, napadów lękowych. Uwolniona: do zdrowia – mówi Anna Wojtkowiak-Williams, dyrektor artystyczna Fundacji Czerwone Noski Klown w Szpitalu.
Klowni medyczni Czerwonych Nosków już pracują z dziećmi ukraińskich imigrantów nad uwolnieniem tej energii. Jak? W najbardziej przystępny dla nich sposób: poprzez zabawę, klownadę, terapię humorem.
Dla tych, co zostali ze zwierzętami
Z kolei w piątek 11 marca Fundacja Żabińskich, we współpracy z Miejskim Ogrodem Zoologicznym w Warszawie oraz z Fundacją Panda, dostarczyła paczki z produktami dla rodzin pracowników kilku ogrodów zoologicznych w Ukrainie.
Piątkowa akcja rozpoczęła projekt pomocy humanitarnej dla rodzin i matek z dziećmi uciekających z Ukrainy, którą prowadzi teraz Fundacja Żabińskich i dla której zbiera dotacje i darowizny.
- Jestem bardzo wzruszony, że Fundacja Żabińskich i ja możemy pomóc, tak jak pomagali moi dziadkowie podczas drugiej wojny światowej, w tym okropnym czasie, kiedy już ponad 1,5 miliona osób uciekło z Ukrainy do Polski. W wielu przypadkach osoby te zostały okrutnie doświadczone i musiały rozstać się z innymi członkami rodziny, którzy pozostali w Ukrainie, aby walczyć - powiedział Dominik Zawadzki-Żabiński, fundator i wiceprezes zarządu Fundacji Żabińskich.
Fundusz Pomocy Ukrainie
To jedne z wielu firm, które aktywnie włączyły się w pomoc Ukraińcom. Z inicjatywy Krajowej Izby Gospodarczej i Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej uruchomiony został Fundusz Pomocy Ukrainie, na który już trafiają pieniądze.
Dodatkowo Personnel Service wraz z partnerami, Pracodawcami RP oraz Polish-Ukrainian Chamber of Commerce, rozpoczął kampanię skierowaną do obywateli Ukrainy w aplikacji Workport. Dzięki niej mogą oni szybko znaleźć pracę oraz uzyskać inne formy wsparcia, ale także znaleźć darmowe miejsca noclegowe na terenie całej Polski.
Grafika: Polsko-Ukraińska Izba Gospodarcza
WorkPort to portal dedykowany imigrantom zarobkowym. Pozwala on użytkownikowi wybrać rodzaj pracy, skontaktować się z pracodawcą, nie wychodząc z domu wykupić ubezpieczenie, kupić bilet i przyjechać do kraju docelowego.
Oprócz tego użytkownik jeszcze w drodze może znaleźć zakwaterowanie na podstawie opinii innych użytkowników, założyć konto bankowe, na które będzie wpływać wynagrodzenie, a potem wysłać przelew międzynarodowy do rodziny i bliskich bezpośrednio przez aplikację.
Wpłat na cele humanitarne można dokonywać na następujące numery kont:
Polsko-Ukraińska Izba Gospodarcza „pomoc Ukrainie”, bank BNP Paribas:
PLN 58 1600 1462 1890 7447 7000 0004
EURO 31 1600 1462 1890 7447 7000 0005
USD 04 1600 1462 1890 7447 7000 0006
do wpłat walutowych:
KOD BIC/SWIFT Banku: PPABPLPK
Numer IBAN: litery PL 58 1600 1462 1890 7447 7000 0004
Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

KOMENTARZE (0)