Google obiecuje 1 miliard dolarów na złagodzenie kryzysu mieszkaniowego w Dolinie Krzemowej, do którego powstania sam się przyczynił.

Dolina Krzemowa to centrum technologicznego świata, mekka gigantów IT, takich jak Facebook czy Google. Region ma jednak ogromny problem z plagą bezdomności, a widok koczujących w przyczepach kempingowych czy nocujących w autobusach pracowników globalnych koncernów nikogo już nie dziwi. Sytuacja na lokalnym rynku nieruchomości powoduje, że nawet dobrze zarabiających pracowników często nie stać na horrendalnie drogie mieszkania w San Francisco.
Czytaj więcej: Dolina Krzemowa: Zarabiają krocie, ale nie stać ich na mieszkanie
Google jest jednym z największych pracodawców w rejonie Doliny Krzemowej i często wskazywany jest jako jeden z głównych odpowiedzialnych za kryzys mieszkaniowy, jaki od lat panuje w tym rejonie. Teraz koncern postanowił działać.
Google started in the SF Bay Area, and we know our responsibility to help starts at home: we’re making a $1B investment to enable the development of 20K new homes in the region at all income levels, including affordable housing options in the next 10 years https://t.co/vVEYOFIUm5
— Sundar Pichai (@sundarpichai) June 18, 2019
W pierwszej kolejności zakłada on przekazanie w ciągu najbliższych 10 lat wartej 700 mln dol. ziemi, która obecnie należy do Google i jest dedykowana pod powierzchnie biurowe lub komercyjne. Teraz jej przeznaczenie ma zostać zmienione na cele mieszkaniowe.
Jak tłumaczy prezes Google, Sundar Pichai, ma to umożliwić wsparcie budowy co najmniej 15 tys. nowych domów, dostępnych dla mieszkańców o różnym poziomie zamożności, również dla rodzin o średnich i niskich dochodach.


KOMENTARZE (0)