- Wśród kluczowych atutów w walce poszczególnych lokalizacji o kolejne inwestycje w centra usług biznesowych niezwykle ważna jest atrakcyjność miast, przekładająca się na zdolność do przyciągania najzdolniejszych pracowników z kraju i z całego świata.
- Chociaż najpopularniejsze są ciągle Warszawa, Wrocław i Kraków, kolejne inwestycje trafiają również do mniejszych ośrodków – Lublina, Bydgoszczy, Chełma.
- Najatrakcyjniejszą lokalizacją z perspektywy inwestorów jest dziś Trójmiasto.
Sektor usług nowoczesnych w Polsce tworzy obecnie 1513 centrów obsługi procesów biznesowych (BPO), usług wspólnych (SSC/GBS), usług IT oraz centrów badawczo-rozwojowych (R&D). W branży pracuje już ponad 338 tys. specjalistów. Zatrudnia ich łącznie 970 firm, z czego aż 71 proc. to inwestorzy zagraniczni. Dzięki temu usługi dla biznesu wyrosły na lidera polskiego eksportu.
- Nowoczesne usługi biznesowe mają duży udział w wydostawaniu się Polski z pułapki średniego dochodu, a Polska wraz ze swoją ofertą staje się jedną z najatrakcyjniejszych lokalizacji. Warto podkreślić, że obecnie blisko co piąta firma z listy Fortune Global 500 zainwestowała w Polsce. Jest to dobitny przykład na to, że jako rynek osiągnęliśmy dojrzałość. Świadczymy coraz bardziej złożone usługi, wymagające wysokich kwalifikacji – mówi Wojciech Popławski, wiceprezes ABSL, Związku Liderów Sektora Usług Biznesowych.
Duże miasta na celowniku
Raport ABSL "Sektor Usług Biznesowych w Polsce" wskazuje, że najwięcej centrów usług dla biznesu działa w Warszawie (279). Pracuje w nich 64 tys. osób. Na kolejnych miejscach jest Kraków (234 centra i rekordowe 77,7 tys. pracowników) i Wrocław (188 centra, 51 900 pracowników).
Następne trzy lokalizacje, w których działa ponad 100 centrów w każdym, to Trójmiasto (158 centra, 27 900 pracowników), Poznań (113 centra, 18 200 pracowników) i GZM, czyli Górnośląsko – Zagłębiowska Metropolia (110 centra, 25 800 pracowników).
Największe polskie miasta są ciągle preferowanymi lokalizacjami dla nowych centrów, szczególnie w przypadku pierwszej inwestycji danej firmy w kraju. Duże znaczenie ma dostępność nowoczesnej powierzchni biurowej, a w opinii inwestorów najatrakcyjniejszą ofertą może pochwalić się ex aequo Trójmiasto i Warszawa.
Rośnie jednak znaczenie mniejszych ośrodków. W zeszłym roku nowe inwestycje pojawiły się w Lublinie (6), Bydgoszczy (3), Chełmie (3) i Białymstoku (2). Po jednym centrum powstało też w Kielcach, Elblągu, Olsztynie, Radomiu, Tarnowie i Płocku.
Trójmiasto liderem
Przedstawiciele branży usług dla biznesu uznali Trójmiasto za najlepszą lokalizację dla inwestycji w Polsce. Jak wynika z raportu ABSL, rośnie specjalizacja polskiego sektora usług dla biznesu. O ile początkowo polskie centra wykonywały na rzecz międzynarodowych korporacji głównie prace administracyjne, dziś coraz częściej odpowiedzialne są za skomplikowane procesy biznesowe, badania i rozwój oraz IT. Wraz ze specjalizacją rośnie wartość dodana świadczonych w Polsce usług oraz poziom płac w sektorze.
Na lidera tej zmiany wyrasta Trójmiasto. Wśród blisko 28 tysięcy pracowników trójmiejskiego sektora, aż 43 proc. pracuje w IT (dla porównania, w Warszawie odsetek ten wynosi 25 proc., a w Krakowie 20 proc.). Kolejne 16 proc. zatrudnionych jest w centrach badań i rozwoju (w Warszawie i Krakowie odpowiednio 10 proc. i 13 proc.). Duży udział zatrudnionych w centrach IT jest też w Katowicach i GZM (najwyższy odsetek wśród dużych miast, aż 45 proc.), gdzie jednak stosunkowo mało pracowników zajmuje się badaniami i rozwojem (niecałe 4 proc. pracowników sektora).
- Nasza technologiczna specjalizacja została zauważona również zagranicą. W niedawno opublikowanym rankingu fDi X TNW Tech Cities of the Future 2020/21 – FDI Strategy oceniającym lokalizacje dla rozwoju biznesu technologicznego, uplasowaliśmy się na 4. miejscu tuż za największymi aglomeracjami Europy takimi jak Londyn, Barcelona i Berlin. Autorzy przeprowadzili ewaluację strategii ponad 50 lokalnych samorządów, miast, aglomeracji skupiając się na możliwościach rozwoju globalnie zsieciowanego i wspierającego ekosystemu, którego nadrzędnym celem jest ułatwienie rozwoju innowacji – Marcin Grzegory, zastępca dyrektora, Invest in Pomerania.
Jakość życia
W tegorocznym raporcie ABSL najatrakcyjniejszych lokalizacji inwestycyjnych tuż za Trójmiastem na podium znalazł się zeszłoroczny czempion - Poznań. Trzecie miejsce w rankingu, podobnie jak w zeszłym roku, przypadło Wrocławiowi. Kraków - z najlepszymi według respondentów zasobami kadrowymi - oraz Warszawa - z najlepszą komunikacją lotniczą - znalazły się poza pierwszą trójką.
Zwycięzca rankingu swoją pozycję zawdzięcza m.in. najwyższej ocenie ogólnej jakości życia, komunikacji kolejowej i miejskiej, dostępności powierzchni biurowych oraz współpracy z lokalną jednostką obsługi inwestorów.
Czytaj też: Ten region przyciąga pracowników. Nie tylko oferty pracy są kuszące
- Na dzisiejszą pozycję Trójmiasta wpłynęła przede wszystkim konsekwentna polityka rozwojowa, choćby w zakresie infrastruktury biznesowej. Jako agencja, której celem jest przyciąganie inwestorów, staramy się wspierać ich na każdym etapie procesu inwestycyjnego, dlatego zdecydowaliśmy się powołać rzecznika inwestorów – tłumaczy Grzegory z Invest in Pomerania.
Istotnym czynnikiem przyciągającym inwestorów w sektorze usług dla biznesu jest też jakość życia.
- Wykwalifikowana kadra, o jaką zabiegają pracodawcy, coraz bardziej zwraca uwagę na warunki życia w danym mieście. W przypadku Trójmiasta atutem są naturalne warunki, takie jak bliskość morza, czyste powietrze i tereny zielone. Podejmując decyzję o relokacji pracownicy biorą pod uwagę również poziom usług publicznych i ofertę kulturalną miasta – dodaje Grzegory.
Dalszy rozwój branży
Obecnie inwestorów do Polski przyciąga tzw. bliskość kulturowa, znajomość języków obcych i kreatywność pracowników. Paradoksalnie, bodźcem do dalszego rozwoju branży w Polsce może być obecna pandemia. Centra usług nowoczesnych udowodniły swoją skuteczność i odporność na kryzysy, błyskawicznie przechodząc w tryb pracy zdalnej, zachowując ciągłość i jakość działania.
Rozwojowi sprzyjać będzie tzw. nearshoring, czyli zlecanie obsługi biznesu podmiotom geograficznie bliższym miejscu jego prowadzenia. Tendencja do skracania łańcuchów dostaw w światowej gospodarce może spowodować, że centra w Polsce przejmą zlecenia płynące do tej pory do Azji. Spodziewa się tego blisko połowa (45 proc.) badanych przez ABSL firm.
Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

KOMENTARZE (0)