Automatyzacja ma zastępować ludzi, ale nie po to, by zwalniać pracowników, ale by delegować ich do bardziej wymagających zadań, czyli profesjonalizacji - mówi Marcin Nowak, dyrektor zarządzający Capgemini Polska oraz jeden z prelegentów sesji "Przyszłość sektora BPO/SSC w Polsce i Europie", zaplanowanej w trakcie Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.
- PropertyNews.pl
- •18 kwi 2017 15:26

Marcin Nowak pytany o automatyzację w sektorze BPO/SSC twierdzi, że nie jest to rewolucja przemysłowa rodem z XIX wieku.
- Automatyzacja ma zastępować ludzi, ale nie po to, by zwalniać pracowników, ale by delegować ich do bardziej wymagających zadań, czyli profesjonalizacji. Prostsze zadania będą kierowane do automatyzacji, a ludzki potencjał i kompetencje zostaną uwolnione i przekierowane na bardziej skomplikowane procesy. Dojdzie do profesjonalizacji sektora – to będzie jeden z elementów zapełniających ewentualne braki kadrowe na rynku pracy - twierdzi.
Dyrektor zarządzający Capgemini Polska pytany, czy małe miasta będą przyszłością sektora nowoczesnych usług uważa, że nie ma złotego środka i jednej drogi – trzeba szukać kilku różnych kanałów, które doprowadzą do rozwoju tego sektora.
- Statystyki ABSL mówią o 20-procentowym wzroście rynku rok do roku i przewiduje się, że ta dynamika będzie utrzymywała się w kolejnych latach. Niewątpliwie trudno będzie rozwijać biznes tylko w tych największych miastach, trzeba sięgnąć po inne metody jak wspomniane już wcześniej: poszukiwanie mniejszych satelitarnych lokalizacji, współpraca i rozwój z całym sektorem regionalnej edukacji. Dodatkowo należy jednak pamiętać o rosnącym trendzie automatyzacji i robotyzacji, który mocno będzie wspierał rozwój sektora - uważa.
Więcej tutaj.


KOMENTARZE (0)