Jest absolwentem Wydziału Górnictwa i Geologii Politechniki Śląskiej.
Poprzedniego prezesa kopalni Kazimierz-Juliusz: Zbigniewa Wiśniewskiego rada nadzorcza odwołała 2 lipca br.
Katowicki Holding Węglowy posiada 100 procent udziałów w spółce Kazimierz-Juliusz Sp. z o.o. Sosnowiecka kopalnia nie znajduje się w strukturze Holdingu, to spółka z własnym zarządem, który nią kieruje i odpowiada za nią.
Kopalnia jest w bardzo trudnej sytuacji. - Rzecz w tym, że tam w zasadzie już zostało wyczerpane złoże. Pozostająca ilość węgla nie jest na tyle duża, by perspektywicznie utrzymać strukturę kopalni i zatrudnienie ponad tysiąca pracowników. Nie mamy pieniędzy na pokrywanie straty wynoszącej około 3 mln złotych miesięcznie. Tak można postępować tylko w wypadku, gdy jest perspektywa na przyszłość. Tam obecnie jej nie widzimy. Więc wniosek końcowy może być tylko jeden - mówił niedawno dla wnp.pl Roman Łój, prezes zarządu Katowickiego Holdingu Węglowego.
10 lipca br. uzgodniono ostateczną wersję porozumienia likwidacji kopalni, zawartego między zarządem spółki Kazimierz-Juliusz, organizacjami związkowymi z tej kopalni i Katowickim Holdingiem Węglowym. Na razie nie zapadło żadne rozstrzygnięcie dotyczące terminu wygaszenia wydobycia. Zarząd KHW powołał zespół, który analizuje sytuację kopalni.
Porozumienie dotyczy ogólnych zasad, jakimi kierować się będą strony w związku z nieuniknioną likwidacją kopalni Kazimierz-Juliusz. Najważniejszym tematem jest kwestia stopniowego przejmowania załogi likwidowanego zakładu przez kopalnie KHW.