Wysokość wynagrodzenia prezydentów miast jest zaprzeczeniem tezy, że w urzędach zarabia się marnie oraz że z pensji urzędniczej nie da się wyżyć ani się na niej dorobić. Na wysokość zarobków mogą narzekać jedynie "szeregowi" urzędnicy, ale nie prezydenci miast. W wielu wypadkach zarobków jakie mają prezydenci niektórych miast nie mają prezesi prywatnych firm, czy koncernów.
Maksymalna wysokość wynagrodzenia wójta (burmistrza, prezydenta miasta) jest uzależniona od kwoty bazowej ustalanej w ustawie budżetowej na dany rok i nie może ona przekroczyć siedmiokrotności tej kwoty bazowej określonej w ustawie budżetowej dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe.
W identyczny sposób ustala się wynagrodzenie: marszałka województwa, wicemarszałka oraz pozostałych członków zarządu województwa, starosty, wicestarosty oraz pozostałych członków zarządu powiatu.
I tak np. w 2012 r. kwota bazowa dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe wyniosła 1766,46 zł. W konsekwencji maksymalne miesięczne wynagrodzenie wójta (burmistrza, prezydenta miasta) może wynosić (i bardzo często w praktyce wynosi) nawet 12 365,22 zł.
Wójt (burmistrz, prezydent miasta) ma też prawo do różnego rodzaju dodatków do wynagrodzenia zasadniczego - przysługuje mu: dodatek za wieloletnią pracę (stażowy), nagroda jubileuszowa oraz jednorazowa odprawa w związku z przejściem na emeryturę lub rentę z tytułu niezdolności do pracy, jak również 13-ta pensja.
Wójtowi (burmistrzowi, prezydentowi miasta), staroście oraz marszałkowi województwa przysługuje ponadto dodatek specjalny oraz dodatek funkcyjny. Dodatek specjalny dla wójta (burmistrza, prezydenta miasta) przysługuje w wysokości wynoszącej co najmniej 20% i nieprzekraczającej 40% łącznie wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego, a dla prezydenta Warszawy oraz prezydentów miast (miast na prawach powiatu) powyżej 300 tys. mieszkańców - w kwocie nieprzekraczającej 50% łącznie wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego.
Z kolei dodatek funkcyjny: prezydent Warszawy oraz prezydentów miast (miast na prawach powiatu) powyżej 300 tys. mieszkańców wynosi maksymalnie 2500 zł., prezydenta innych miast (na prawach powiatu) - wynosi maksymalnie 2100 zł., wójta, burmistrza (w zależności od liczby mieszkańców gminy) - wynosi maksymalnie od 1900 zł. do 2100 zł.
Natomiast dodatek za wieloletnią pracę przysługuje po 5 latach pracy w wysokości wynoszącej 5% miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego. Dodatek ten wzrasta o 1% za każdy dalszy rok pracy aż do osiągnięcia 20% miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego. Z kolei nagroda jubileuszowa przysługuje w wysokości od 75 proc. wynagrodzenia miesięcznego do nawet 400 proc. wynagrodzenia miesięcznego, w zależności od lat pracy.
Jednorazowa odprawa w związku z przejściem na emeryturę lub rentę z tytułu niezdolności do pracy jest wypłacana w dniu ustania stosunku pracy. W związku z przejściem na emeryturę lub rentę z tytułu niezdolności do pracy wójt (burmistrz, prezydent miasta) ma prawo do jednorazowej odprawy w wysokości: po 10 latach pracy - dwumiesięcznego wynagrodzenia, po 15 latach pracy - trzymiesięcznego wynagrodzenia, po 20 latach pracy - sześciomiesięcznego wynagrodzenia.
Wreszcie, wójtom (burmistrzom, prezydentom miasta), staroście, wicestaroście, członkom zarządu powiatu oraz marszałkom, wicemarszałkom i członkom zarządu województwa, których stosunek pracy został rozwiązany w związku z upływem kadencji, przysługuje odprawa w wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia obliczonego według zasad obowiązujących przy ustalaniu ekwiwalentu pieniężnego za urlop wypoczynkowy (odprawa ta nie przysługuje w razie ponownego wyboru do tego samego urzędu na kolejną kadencję).
Ile to jest w praktyce?
Z ostatnich dostępnych oświadczeń majątkowych włodarzy miast za 2011 r. wynika również, że przykładowo z samego tylko pełnienia funkcji prezydenta Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz zarobiła w 2011 r. 279 109, 94 zł. Z samej tylko pensji prezydenta prezydent Poznania Ryszard Grobelny zarobił w 2011 r. 164 325, 94 zł.
Warte podkreślenia jest, że prezydenci mniejszych miast nie zarabiają mniej od tych z największych, jakby się wydawało z pozoru, często zarabiają oni tyle samo co włodarze największych miast. Np. prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik tylko z tytułu pełnienia funkcji prezydenta zarobiła w 2011 r. 159 657 zł., a burmistrz Mikołowa (w województwie śląskim) Marek Balcer z tytułu pełnienia funkcji burmistrza zarobił w 2011 r. 163 299 zł.
Dla prezydentów wielu miast w Polsce wynagrodzenie z urzędu oraz szereg dodatków i nagród do pensji urzędniczej to za mało. Praktycznie każdy z nich dorabia do pensji prezydenta w różny sposób - pełniąc funkcję członka zarządu w spółkach oraz zasiadając w radach nadzorczych spółek, czy też wynajmując swoje mieszkania.
Jednym z rekordzistów jest prezydent Krakowa Jacek Majchrowski, który z samych tylko wykładów na uczelniach zarobił w 2011 r. 302 414, 55 zł., czyli dwa razy więcej niż pełniąc funkcję prezydenta - jako prezydent Jacek Majchrowski zarobił w 2011 r. 165 329,19 zł.
Prezydent Krakowa uzyskuje także dodatkowo dochody z wynajmu mieszkania. Łącznie zarobki prezydenta Krakowa w 2011 r. wyniosły 482 743,74 zł.
Bardzo częste jest jednoczesne zasiadanie przez prezydenta miasta w kilku spółkach. Prawdziwą żyłą złota dla prezydentów miast jest także prowadzenie wykładów na uczelniach. Wielu prezydentów miast uzyskuje dodatkowe dochody z wszystkich wymienionych wyżej źródeł.
Np. prezydent Poznania pełni dodatkowo funkcję np. członka rady nadzorczej Międzynarodowych Targów Poznańskich, spółki z o.o., w 2011 r. uzyskał z tego tytułu dochód w wysokości ponad 43 tys. zł. Ponadto zasiadając w radach nadzorczych innych spółek prezydent Ryszard Grobelny uzyskał w 2011 r. dochód w wysokości 42 tys. zł.
Zagadkowo brzmią: 25 421 zł z tytułu pełnienia funkcji społecznych oraz 8 106 zł z działalności wykonywanej osobiście, które Małgorzata Mańka-Szulik dorobiła w 2011 r. do pensji prezydenta, w żadnym z zapisów oświadczenia majątkowego prezydent Zabrza nie precyzuje bowiem, z jakiego źródła pochodzą te dodatkowe zarobki. Warto przypomnieć, że problemy z przejrzystością swojego majątku miał też w 2011 r. wiceprezydent Zabrza, któremu CBA zarzuciło podanie nieprawdy w złożonych oświadczeniach majątkowych.
Kto ustala wysokość wynagrodzenia wójta i prezydenta miasta?
Kwestie związane z ustalaniem wynagrodzenia wójta (burmistrza, prezydenta miasta) regulują: przepisy ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym, ustawy z dnia 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych oraz rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 18 marca 2009 r. w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych.
Przepisy określają jedynie maksymalną wysokość wynagrodzenia wójta (burmistrza, prezydenta miasta). To, jaka będzie wysokość wynagrodzenia danego wójta (burmistrza, prezydenta) ustala rada gminy w drodze uchwały. Rada gminy (miasta) może zatem ustalić wynagrodzenie w niższym wymiarze niż siedmiokrotność kwoty bazowej określonej w ustawie budżetowej dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe.
Przepisy dotyczące ustalania wynagrodzenia wójta (burmistrza, prezydenta miasta) są tak skonstruowane, że nie wiadomo, czy potrzebna jest zgoda wójta (burmistrza, prezydenta miasta) na zmianę (głównie obniżenie) w trakcie kadencji ustalonego wcześniej jego wynagrodzenia.
W przypadku osób zatrudnionych na podstawie umowy o pracę konieczna jest zgoda pracownika na zmianę wysokości wynagrodzenia.
Natomiast stosunek pracy z wójtem (burmistrzem, prezydentem miasta) jest stosunkiem pracy z wyboru, co oznacza, że nie stosuje się w takim wypadku przepisów Kodeksu pracy dotyczących wypowiedzenia warunków pracy i płacy, czyli zasad obowiązujących przy zmianie wysokości wynagrodzenia dla pracowników zatrudnionych na podstawie umowy o pracę (w tym zgody pracownika na zmianę wysokości wynagrodzenia).
Rozwiązaniu tego problemu nie sprzyja sprzeczne orzecznictwo sądów w tej kwestii.
Np. w wyroku z 23 listopada 2001 r., sygn. akt I PKN 699 Sąd Najwyższy orzekł, że przepisy o wypowiedzeniu wynikających z umowy warunków płacy z Kodeksu pracy nie mają zastosowania do stosunku pracy z wyboru, który rozwiązuje się wraz z wygaśnięciem mandatu (art. 73 § 2 Kodeksu pracy). W konsekwencji Sąd Najwyższy orzekł, że wójt gminy nie może korzystać z przepisów dotyczących zgody na zmianę wysokości wynagrodzenia tak jak pracownicy zatrudnieni na podstawie umowy o pracę.
Inne stanowisko zajął Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 10 stycznia 2006 r., sygn. akt II OSK 424/05, w którym NSA orzekł, że zmiana wysokości wynagrodzenia prezydenta miasta, zatrudnionego na podstawie wyboru wymaga jego zgody.
Urzędy mają wątpliwości czy pytać o zgodę na obniżkę wynagrodzenia.
Postanowiliśmy sprawdzić, jak w praktyce urzędy radzą sobie z brakiem procedury dotyczącej zmiany wysokości wynagrodzenia wójta (burmistrza, prezydenta miasta). Okazuje się, że nie tylko sądy, ale także urzędy mają duże wątpliwości i nie są pewne, czy do obniżenia wynagrodzenia wójta (burmistrza, prezydenta miasta) potrzebna jest jego zgoda.
- Zmiana przez radę gminy wysokości wynagrodzenia prezydenta, zatrudnionego na podstawie wyboru nie wymaga dla swojej skuteczności akceptacji zainteresowanego - mówi nam Anna Ciulęba, rzecznik prasowy prezydenta Kielc.
- Ustalenie poborów prezydenta należy do wyłącznej kompetencji rady gminy. Zgodne oświadczenie woli naruszałoby tę kompetencję. Brak zgody prezydenta musiałby skutkować zakończeniem stosunku pracy. Z uwagi na to, że stosunek pracy prezydenta rozwiązuje się z chwilą wygaśnięcia mandatu, takie ustanie współpracy nie wchodzi w grę - uważa Anna Ciulęba.
Rzeczniczka prasowa prezydenta Kielc dodaje, że do zmiany wysokości wynagrodzenia prezydenta nie stosuje się uregulowanych w Kodeksie pracy zasad dotyczących wypowiedzenia zmieniającego warunki pracy lub płacy.
- W obecnym stanie prawnym trudno jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie czy konieczna jest zgoda wójta (burmistrza, prezydenta) na obniżenie wynagrodzenia w trakcie trwania kadencji. Orzecznictwo w tej sprawie jest bardzo różne - przyznaje Bogumił Sobula, naczelnik Wydziału Organizacji i Zarządzania Urzędu Miasta w Katowicach.
Bogumił Sobula wskazuje, że np. w wyroku z 19 lutego 2004 r., sygn. akt II SA/Gd 1171/01 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku uznał za niedopuszczalne obniżenie wynagrodzenia wójtowi gminy w trakcie kadencji bez jego zgody. Podobny pogląd wyraził Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 10 stycznia 2006 r., sygn. akt II OSK 424/05.
- Inne stanowisko w tej sprawie zajął Sąd Najwyższy w wyroku z 9 czerwca 2008 r., sygn. akt II PK 330/07, w którym sąd ten orzekł, że obniżenie wynagrodzenia wójta nie wymaga jego zgody. Do tego stanowiska przychylił się również w wyroku z 12 marca 2010 r. sygn. akt II OSK 14/10 Naczelny Sąd Administracyjny - mówi Bogumił Sobula.
Z kolei Krzysztof Karaś, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Chorzowie twierdzi, że nie jest wymagana zgoda wójta (burmistrza, prezydenta miasta) na dokonanie zmiany wynagrodzenia.
- Nie ma przepisu, który byłby podstawą wyrażenia zgody. Ponadto Kodeks pracy w art. 73 § 2 stanowi, że stosunek pracy z wyboru rozwiązuje się z wygaśnięciem mandatu, więc nie ma okresu wypowiedzenia i w związku z tym nie stosuje się wypowiedzenia zmieniającego w zakresie warunków pracy - podsumowuje Krzysztof Karaś.
Wątpliwości w kwestii tego, czy potrzebna jest zgoda prezydenta miasta na zmianę jego wynagrodzenia ma także Monika Wiśniewska, kierownik biura prezydenta Zielonej Góry. - Ustawa o pracownikach samorządowych nie określa przesłanek dopuszczalności i trybu, w jakim może nastąpić zmiana wynagrodzenia wójta (burmistrza, prezydenta miasta) - przyznaje Monika Wiśniewska.
- Ustawa wskazuje jedynie organ wyłącznie uprawniony do ustalenia wysokości tego wynagrodzenia - radę gminy oraz zawiera upoważnienie dla Rady Ministrów do określenia zasadwy nagradzania wójta (burmistrza, prezydenta miasta). Ustawa o pracownikach samorządowych w kwestiach w niej nieuregulowanych nakazuje do pracowników samorządowych odpowiednio stosować przepisy Kodeksu pracy - dodaje kierowniczka biura prezydenta Zielonej Góry.
Monika Wiśniewska również wskazuje na sprzeczne orzecznictwo sądowe w kwestii tego, czy prezydent miasta musi się zgodzić na obniżenie swojego wynagrodzenia. - W tej sprawie sądy wydają sprzeczne wyroki - mówi Monika Wiśniewska.
Wynika z tego, że niezbędna jest zmiana ustawy o pracownikach samorządowych i wyraźne określenie, czy do obniżenia wynagrodzenia wójtowi (burmistrzowi, prezydentowi miasta) konieczna jest jego zgoda, czy też nie.