- Zgodnie z przepisami prawa pracy, pracownikom za nieprzepracowaną z tego powodu godzinę należy wypłacić wynagrodzenie, ponieważ byli gotowi do pracy, ale nie mogli jej świadczyć z przyczyn od nich niezależnych - mówi Nieszporek.
Wynagrodzenie to ustala się w oparciu o przepisy wynagrodzenia postojowego. Art. 81 §1 Kodeksu pracy wskazuje, że pracownikowi za czas niewykonywania pracy, jeżeli był gotów do jej wykonywania, a doznał przeszkód z przyczyn dotyczących pracodawcy, przysługuje wynagrodzenie wynikające z jego osobistego zaszeregowania, określonego stawką godzinową lub miesięczną, a jeżeli taki składnik wynagrodzenia nie został wyodrębniony przy określaniu warunków wynagradzania - 60 proc. wynagrodzenia.
- W każdym przypadku wynagrodzenie to nie może być jednak niższe od wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę, ustalanego na podstawie odrębnych przepisów - przypomina Barbara Nieszporek.
Operacja zmiany czasu spowoduje pewne problemy techniczne dla podatników rejestrujących sprzedaż na kasach fiskalnych. Jak wyjaśnia Marcin Kolmas, doradca podatkowy w grupie Gumułka Marcin Kolmas, przestawienia czasu w urządzeniach można dokonywać tylko bezpośrednio po raporcie dobowym i przed zarejestrowaniem pierwszej sprzedaży.
- Dla przedsiębiorców prowadzących sprzedaż po północy, a przed zmianą czasu, jest to pewien problem. Tym bardziej, że w niektórych urządzeniach zmiany może dokonać jedynie serwis. Praktyka bywa więc taka, że część przedsiębiorców bagatelizuje obowiązek przestawienia godziny w urządzeniu - mówi Marcin Kolmas.
Zdaniem Romana Nowaka, starszego analityka w grupie Gumułka, trudno jednoznacznie ocenić, czy zmiana czasu przynosi gospodarce korzyści.
- Rzadko prowadzone są wiarygodne badania w tym zakresie, a publikowane wyniki często są rozbieżne. Dodatkowo trudno jest jednoznacznie stwierdzić, które z obserwowanych efektów wynikają wyłącznie ze zmiany czasu niezależnie od innych czynników, takich jak np. zmiany średniej temperatury w okresie obowiązywania czasu letniego w kolejnych latach, zmiany w dochodach ludności związane z fazą cyklu koniunkturalnego, czy nawet zmiany demograficzne - uważa.